Nie wiem jak Wy, ale ja jeszcze nigdy nie piekłam całego kurczaka (tę przyjemność miała na razie tylko kaczka;D). Oczywiście do tej pory. Pierwszeństwo miał ten - z musztardą i anchois. Może nie jest zbytnio fotogeniczny, ale za to jaki smaczny! Kurczak o soczystym, delikatnym mięsie doprawionym "z charakterem" to idealne danie na obiad dla większej liczby osób, nawet w czasie świąt wielkanocnych. Na pewno będzie smakować domownikom - mam przeczucie, że nawet tym nieprzepadającym za anchois. Kto by pomyślał, że taki niecodzienny przepis (w końcu jak często jemy pieczonego kurczaka z anchois?) jest przy tym wyjątkowo szybki i łatwy do wykonania. To tylko sześć składników i półtorej godziny, polecam:)
Pieczony kurczak
z musztardą i anchois
- 4 łyżki musztardy Dijon
- 1 łyżka oliwy
- 2 ząbki czonku
- 6-8 filecików anchois
- 1/2 łyżeczki pieprzu
- 1 kurczak (1,5-1,8 kg)
1) Wymieszać musztardę, oliwę, wyciśnięty czosnek,
anchois i pieprz, by powstała pasta.
2) Umyć kurczaka, osuszyć, związać mu nogi,
położyć w formie i posmarować grubą warstwą pasty.
3) Piec w temperaturze 180 st. C przez ok. 1 1/4 godziny,
aż sok wypływający po wbiciu patyczka będzie przezroczysty.
4) Po wyjęciu z piekarnika odstawić na 5 minut przed pokrojeniem.
Przepis z książki "Olives, Anchovies and Capers: The Secret Ingredients of Mediterranean Table", znaleziony tutaj.
Czas przygotowania: 1 1/2 godziny
Liczba porcji: 2-4
uwielbiam kurczaka!
OdpowiedzUsuńna pewno zrobię i dam znać:)
OdpowiedzUsuńZrobiłam i wyszedł super. Na pewno go powtórzę:)
UsuńBardzo się cieszę :)
Usuń