Przedstawiam Wam przepis, którym jestem zachwycona. Może wynika to z tego, że nie robiłam na razie zbyt wielu takich burgerów, ale nie ma to przecież wpływu na smak, który naprawdę robi wrażenie. Jest wyrazisty i nietypowy, moim zdaniem nie ustępuje tradycyjnym, choć oczywiście to całkiem co innego. I chyba dużo zdrowszego;) Spora ilość marchewki (tak, tak, trzeba ją zetrzeć;D ale warto się poświęcić), ciecierzyca, sezam i przyprawy w prawie magiczny sposób zmieniają się w pyszne burgery, dopełnione sosem z tahini, warzywami, pikantnym sambalem (ważny!) i chrupiącą bułką. Zdecydowanie polecam:)
Sezamowe burgery
z marchewki i ciecierzycy
- 250g marchwi
- 1/2 puszki ciecierzycy
- 1 szalotka
- 1 łyżka pasty tahini + 1 łyżeczka
- 1/2 łyżeczki kuminu
- 1/3 łyżeczki ostrej papryki
- 1 jajko
- 2 łyżki oleju
- 30g bułki tartej (3 łyżki)
- skórka z 1/2 cytryny + odrobina soku
- 1 łyżka sezamu
- sól, pieprz
- 50g jogurtu naturalnego lub śmietany
- 2 bułki
- 1 małe awokado
- 1 czerwona cebula, pokrojona w plastry
- 2-3 łyżeczki sambal oelek
1) Marchew zetrzeć na tarce o drobnych oczkach.
2) 1/3 zmiksować w blenderze razem z przepłukaną ciecierzycą,
pokrojoną szalotką, 1 łyżką tahini, kuminem, ostrą papryką i jajkiem.
3) Resztę marchwi podsmażyć na połowie oleju, mieszając, ok. 8 minut.
4) Wymieszać z resztą masy, bułką tartą, skórką z cytryny i sezamem.
5) Doprawić i wilgotnymi dłońmi uformować dwa burgery.
6) Przykryć folią i odstawić do lodówki.
7) Wymieszać jogurt z resztą tahini i sokiem z cytryny.
8) Posmarować burgery resztą oleju i rozgrzać patelnię.
9) Smażyć je po 5 minut z każdej strony.
10) W międzyczasie podgrzać bułki (np. też na patelni).
11) Spody posmarować sosem sezamowym,
a na nim położyć plastry awokado, a następnie burgery.
12) Posmarować je sambalem, a na nim ułożyć cebulę.
Przepis stąd.
Czas przygotowania: 1 godzina
Liczba porcji: 2
Kaloryczność jednej porcji: 600 kcal
witaj ;] przyjmij nominację liebster blog ;]
OdpowiedzUsuńhttp://czasnaslodkosci.blogspot.co.uk/
Warto jest czasem zagłębić sie w treści pisane przez blogerów, twoje są naprawdę wciągające
OdpowiedzUsuńZrobiłam i wyszły rzeczywiście świetne! To też pierwsze jarskie burgery jakie robiłam, ale zachęciły mnie do poszukiwań kolejnych przepisów. Chociaż ten z pewnością będę powtarzać.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że przepis się sprawdził! Pozdrawiam:)
UsuńQuality articles or reviews is the main to be a focus for the visitors
OdpowiedzUsuńto pay a quick visit the web site, that's what
this web site is providing.
Also visit my site :: cenaless