Za oknem znów śnieg, więc dobrze się składa, że przygotowałam wyjątkowo zimowe danie. Wszystkie składniki są teraz dostępne, a wędzona makrela do tego właśnie o tej porze roku bardziej smakuje. Warto spróbować jej połączenia z porem i makaronem, bo jest zaskakująco dobre i może przypaść do gustu nawet osobom, które za nią nie przepadają. Takie danie świetnie nadaje się na szybki obiad, na który potrzebujemy coś nieskomplikowanego w przygotowaniu i sycącego, a przy tym wartościowego i oczywiście smakowitego.
Zapiekane penne
z porem i wędzoną makrelą
- 2 pory, przycięte i pokrojone w plastry
- kawałek masła
- 170g penne (u mnie pełnoziarniste)
- 200ml śmietany 16%
- 1 wędzona makrela
- szczypta gałki muszkatołowej
- sól, pieprz
- 1 łyżka posiekanej pietruszki
- 2 łyżki bułki tartej
1) Na maśle podsmażyć pory, by zmiękły, 10-15 minut.
2) W międzyczasie ugotować makaron i rozgrzać piekarnik.
3) Wmieszać śmietanę i makrelę.
4) Podgrzewać przez minutę i dodać makaron.
5) Doprawić, dodać pietruszkę i wymieszać.
6) Przełożyć do płytkiego naczynia żaroodpornego.
7) Posypać bułką tartą i zapiekać w temperaturze 180 st. C
przez 10-20 minut.
Przepis, lekko zmodyfikowany, pochodzi stąd.
Czas przygotowania: 45 minut
Liczba porcji: 3
Kaloryczność jednej porcji: 500 kcal
zapiekanka pierwsza klasa!
OdpowiedzUsuńi zazdroszczę śniegu za oknem u mnie ciapa ;/
właśnie coś takiego chciałabym dzisiaj na obiad) u mnie też śniegu bardzo dużo, w końcu zima:)
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie. Nie lubię co prawda makaronu pełnoziarnistego, ale nie zmienia to faktu, że cała potrawa jest bardzo zachęcająca! Zdecydowanie ją wypróbuję :)
OdpowiedzUsuń