W książce "Kuchnia indyjska" wyd. Publicat znalazłam przepis, który w zasadzie nie za bardzo kojarzy się z tą właśnie kuchnią. Sami autorzy opisali je jako "nie do końca autentyczne rybne curry". Ale dalszy ciąg tego zdania brzmi: "które można przygotować w zaledwie kilka minut", co wydaje się być najważniejszą cechą tego dania. Trudno, że nie w pełni zgadza się z tradycyjnymi przepisami, ważne, że jest bardzo szybkie i proste do przyrządzenia, a na dodatek wyjątkowo smaczne - wyraziste, świeże i konkretne.
- 1 mała cebula
- 1 czerwona papryka
- 1 łyżka oleju
- po 1/4 łyżeczki nasion kminku,
mielonej kolendry, kminku i chili
- szczypta soli
- 1 ząbek czosnku
- 1 puszka tuńczyka w zalewie
- 1 zielona papryczka chili
- mały kawałek imbiru
- szczypta garam masala
- 1 łyżeczka soku z cytryny
- 1 łyżka posiekanej kolendry lub pietruszki
- 2 chlebki pita
- jogurt naturalny
1) W dużym rondlu na oleju podsmażyć nasiona kminku,
mieszając, aż zaczną strzelać, 2-3 minuty.
2) Dodać zmielony kminek, kolendrę, chili i sól i smażyć 1-2 minuty.
3) Wrzucić rozgnieciony czosnek, posiekaną cebulę i paprykę pokrojoną w paski.
4) Smażyć ok. 5 minut, aż cebula zbrązowieje, od czasu do czasu mieszając.
5) Dodać tuńczyka, posiekane chili i starty imbir, smażyć kolejne 5 minut.
6) Wymieszać i dodać garam masala, sok z cytryny i większość kolendry.
7) Podawać w podgrzanym chlebku pita z jogurtem i resztą natki.
Czas przygotowania: 20 minut
Liczba porcji: 2
Kaloryczność jednej porcji: 320 kcal
Obłędne!
OdpowiedzUsuńwygląda bardzo apetycznie, chętnie bym spróbowała:)
OdpowiedzUsuńProsto, wygodnie i zapewne smacznie. Super party propozycja! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń