Niedawno zaopatrzyłam się w świetną książkę "Vietnamese Street Food" i nie mogłam doczekać się, aż coś z niej wypróbuję. Od dawna podoba mi się idea ulicznego jedzenia, a Wietnam to kraj, który z pewnością chętnie bym odwiedziła, dlatego byłam pewna, że przepisy mi się spodobają i sprawdzą się u mnie w domu. Wszyscy lubimy pikantne dania i spora ilość chili to nie problem. Te bagietki nie są jednak aż tak ostre, więc proszę się nie bać:D I je wypróbować, bo prawie wszystkie składniki są łatwo dostępne, a trawa cytrynowa też jest coraz częściej do kupienia w polskich sklepach. To pierwsze u mnie danie z tej książki, zapraszam na kolejne, bo na pewno niebawem się pojawią :)
Bánh mì z wołowiną
i trawą cytrynową
- 200g wołowiny (najlepiej rumsztyk)
- 1 szalotka, posiekana
- 1 czerwona papryczka chili, posiekana
- 1 ząbek czosnku, posiekany
- 2 łodygi trawy cytrynowej, posiekane
- 1 łyżeczka uprażonego sezamu
- 1 łyżeczka sosu rybnego
- 2 małe bagietki lub 1 większa
- kilka liści sałaty lodowej lub innej
- 2/3 ogórka, pokrojonego w cienkie plastry
- garść kolendry (u mnie niestety pietruszka;D)
- 1/2 chili, dodatkowo
1) Cienko pokroić mięso i umieścić w misce.
2) W moździerzu rozgnieść szalotkę, chili, czosnek, trawę cytrynową i sezam.
3) Dodać mieszankę i sos rybny do mięsa, wymieszać.
4) Przykryć i odstawić na godzinę do lodówki.
5) Grillować lub smażyć mięso po 2-3 minuty z każdej strony.
6) Przekroić bagietki i rozłożyć na nich sałatę, plastry ogórka, kolendrę i resztę chili.
7) Rozłożyć na nich mięso i złożyć kanapkę.
Przepis -zmodyfikowany- z książki "Vietnamese Street Food", Tracey Lister i Andreasa Pohla.
Czas przygotowania: 1 godzina
Liczba porcji: 2
Kaloryczność jednej porcji: 380 kcal
Taką kanapką bym nie pogardził! Zabierałbym do szkoły :3 Już sobie wyobrażam miny ,ahah :P
OdpowiedzUsuńSuper!
Pięknie się prezentuje ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam różne wariacje na temat kanapek, burgerów etc!
Świetna sprawa ;)
Witam, nominowałam Twój blog o zabawy Libster Blog, zapraszam do pobrania pytań z mojego bloga i dalsze przekazania zabawy !! :)
OdpowiedzUsuńBanh.pl https://www.facebook.com/kanapkabanhmi?ref=hl w Warszawie
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, chętnie odwiedzę;D
UsuńUwielbiam wszelkie banhy :) I bagietki, i naleśniki, i w papierze ryżowym. Wszystkie! :D
OdpowiedzUsuńA Tyna idzie 7 grudnia na spotkanie blogerów?
Idzie, idzie, a Wiera?:)
UsuńA idę, przynajmniej teraz mam taki zamiar :)
UsuńObłędna!
OdpowiedzUsuń