Bardzo lubię przepisy Gina D'Acampo, mam zresztą cztery jego książki i często wypróbowuję jego propozycje. Przeważają wśród nich bardzo smaczne, a zarazem łatwe w przygotowaniu dania, jak ta tarta ze spodem z ciasta francuskiego i pysznym nadzieniem ze szpinakiem i karczochami. Serdecznie polecam ten przepis, bo efekt jest wyśmienity! W towarzystwie ulubionej sałaty świetnie nadaje się na obiad, a na drugi dzień można zabrać ją ze sobą do pracy czy na zajęcia. Nie wszyscy przepadają za szpinakiem, ale zapewniam, że w takiej tarcie będzie smakować każdemu.
Tarta z karczochami
i szpinakiem
- 2 cebule
- 2 łyżki oliwy
- 8 serc karczochów w oleju
- 1 opakowanie ciasta francuskiego (225g, u mnie light)
- 400g liści szpinaku, grubo posiekanych
- 6 jajek
- 50g świeżo startego parmezanu lub innego sera
- 80g sera feta, rozkruszonego
- sól, pieprz
1) Na dużej patelni podsmażyć cebulę przez 5-6 minut.
2) Dorzucić odsączone karczochy przekrojone na pół.
3) Dolać 80ml wody i dusić na bardzo małym ogniu przez 6 minut.
4) Wyłożyć ciastem nasmarowaną formę do tarty o średnicy 25cm.
5) Nadmiar wykorzystałam do zrobienia ciasteczek z jabłkiem i cynamonem.
6) Przykryć ciasto papierem do pieczenia i obciążyć np. fasolą.
7) Podpiec w temperaturze 180 st. C przez 15 minut.
8) Wyjąć ciasto z piekarnika, zdjąć papier i odstawić do ostygnięcia.
9) Zblanszować szpinak, wrzucając go do durszlaka i przelewając wrzątkiem.
10) Przelać go zimną wodą, wycisnąć z niego jej nadmiar i odstawić.
11) W dużej misce roztrzepać jajka, dodać do nich sery i szpinak.
12) Mocno (!) doprawić masę solą i pieprzem i dokładnie wymieszać.
13) Dodać do masy cebulę i karczochy, wymieszać.
14) Wylać ją na podpieczony spód i równo rozprowadzić.
15) Piec 30-50 minut, do całkowitego ścięcia nadzienia.
16) Przed wyjęciem z formy odstawić tartę do ostygnięcia na 15 minut.
Czas przygotowania: 2 godziny
Liczba porcji: 4
Kaloryczność jednej porcji: 500 kcal
naprawdę świetna tarta! wygląd tak apetycznie, że mimo tak późnej godziny mam ochotę coś zjeść ;)
OdpowiedzUsuńWygląda... bardzo śródziemnomorsko.
OdpowiedzUsuńJak moja tarta z diety :) Ale, mimo wspomnień, chętnie bym zjadła :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńCoś pokręciłam. Ten szpinak w połączeniu z karczochami...bajka:-)
OdpowiedzUsuń