Można by powiedzieć, że to kolejny przepis na muffinki. To właściwie prawda. Ale to również kolejny przepis na niesamowite śniadanie, deser, podwieczorek! Co zawsze należy doceniać;) Nie spodziewałam się, że coś kawowego będzie mi aż tak smakować. Po prostu nie przepadam za kawą, ale w przypadku babeczek spodziewałam się, że nie będzie bardzo wyczuwalna i tylko podkreśli smak czekolady, dlatego je upiekłam. Okazały się przepyszne, czekoladowo-kawowe połączenie bardzo mi odpowiada. Polecam.
Razowe muffinki kawowe z czekoladą
- 2/3 szklanki mleka
- 5 łyżek oleju
- 3 łyżki (ok. 12g) granulek kawy rozpuszczalnej
– 1 ½ łyżeczki esencji waniliowej
– 1 jajko
- 255g mąki pełnoziarnistej
(w oryginale zwykła)
– 140g cukru
– 2 łyżeczki proszku do pieczenia
– ¼ łyżeczki soli
– 75g czekoladowych łezek
Wymieszać dokładnie mleko, olej, kawę, esencję waniliową i jajko.
W drugiej misce połączyć resztę składników.
Wlać mokre składniki do suchych i szybko wymieszać.
Przełożyć do wyłożonej papilotkami formy.
Piec w temperaturze 200 st. C przez 15-20 minut.
Studzić na kratce i przechowywać w pudełku.
Przepis stąd.
Czas przygotowania: 30 minut
Liczba sztuk: 12
Kaloryczność jednej sztuki: 180 kcal
napewno są pyszne, ostatnio ejstem zakochjana w razowych wypiekach, do tego kawowe... pycha!
OdpowiedzUsuńteż nie przepadam za kawą, ale skoro mówisz, że pyszne, to chętnie spróbuje :-)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię połączenie kawy z czekoladą. Zresztą, samą kawę też :)
OdpowiedzUsuńPodejrzewam, że przypadłyby mi do gustu!
Różne muffinki jadłam, ale takich z kawą nie próbowałam, ciekawy pomysł
OdpowiedzUsuńRazowe, kawowe, czyli wszystko to co lubię zamknięte w małej muffince :)
OdpowiedzUsuńświetna propozycja, muszę wypróbować!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wpis. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń