Dzisiaj przedstawiam wyjątkowy przepis. Tym razem nie robiłam sama tego ciasta, upiekła je moja Babcia i nam przywiozła. Głównie mojemu wujkowi, który jest jego wielbicielem, ale inni też za nim przepadają. Przypuszczalnie dlatego, że jest przepyszne;D Babcia robi je już od wielu lat i jest ulubionym ciastem z dzieciństwa mojej mamy. Proporcje podaję na całą blachę, ale ciasta nie trzeba zjeść od razu, może stać (w chłodnym miejscu) parę dni i jest coraz lepsze.
Ciasto z truskawkami i pianką
- 1kg mąki
- 1 szklanka cukru pudru
- 1 opakowanie cukru wanilinowego
- 5 łyżeczek proszku do pieczenia
- 6-7 żółtek
- 2 kostki masła
- 2kg truskawek
- 2 szklanki cukru
- 3 łyżki bułki tartej
- 4-5 białek
- 1 szklanka cukru (może być więcej)
- 1 opakowanie budyniu śmietankowego
Wymieszać mąkę, proszek do pieczenia, cukier wanilinowy i cukier puder.
Dodać pokrojone w kostkę masło i żółtka i wyrobić ciasto.
Owinięte w folię 2/3 - 3/4 ciasta schować do lodówki na ok. godzinę, a resztę do zamrażalnika.
Truskawki zasypać cukrem w płaskim naczyniu na pół godziny.
Gdy puszczą sok, odsączyć na sitku (sok będzie dobry na kompot).
Schłodzone ciasto wyłożyć na wysmarowaną i posypaną bułką tartą blachę o wymiarach ok. 36x34cm.
Podpiec w temperaturze 190 st. C przez 10-15 minut.
Po wyjęciu posypać bułką tartą.
Ubić na sztywno pianę z białek, pod koniec dodając cukier i budyń.
Rozłożyć odsączone truskawki na cieście i rozprowadzić na nich piankę.
Zetrzeć na wierzch ciasto wyjęte z zamrażalnika.
Piec ok. 30 minut w temperaturze 190 st. C, aż ciasto będzie miało złoty kolor.
Wyłączyć piekarnik, przestawić ciasto na górny poziom piekarnika i zostawić na pół godziny,
by pianka uzyskała właściwą konsystencję.
ale pychotkowate, lubię takie ciacha kruche z pianką i owocami
OdpowiedzUsuńwypieki babć mają w sobie coś magicznego :) wygląda na przepyszne ;)
OdpowiedzUsuńmniaaam <3 uwielbiam ciacha z owocami, a z truskawkami w szczególności ;)
OdpowiedzUsuńZnam doskonale, smak dzieciństwa :))
OdpowiedzUsuńzamarzyłam o babcinym cieście.
OdpowiedzUsuńIdealny letni wypiek :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ciasta z pianką, babcine przepisy to skarb!
OdpowiedzUsuńNie lubię truskawek, ale Twoje ciasto mnie przyciąga !!!
OdpowiedzUsuńO tak! to jest dokładnie takie ciasto, jak u mojej babci, kiedy w ogródku królują truskawki :-)
OdpowiedzUsuńNo i to jest właśnie to co lubię. Prosto i logicznie:tarta bułka, żeby spód pozostał kruchy, beza a na niej starte ciasto żeby nie było za ciężko. rewelacja! Zapisuję:)
OdpowiedzUsuńwłaśnie takie lubię najbardziej, może być rabarbar, wiśnie itd. ale najlepsze jakie mi się udało, zrobiłam u siosrty na wsi, zebrałyśmy różne owoce : agrest, maliny, porzeczki
OdpowiedzUsuńKasia z Krakowa
Z takimi owocami musi być najpyszniejsze! Pozdrawiam:)
UsuńUwielbiam takie lekkie owocowe ciasta:)Pycha!
OdpowiedzUsuńUuuu... babcine ciasta mają to do siebie, że są najlepsze! :)
OdpowiedzUsuń