Przydałoby się mieć więcej czasu;) Ale jeśli już jest jak jest (przecież nie można pozwolić, żeby studenci się nudzili!), warto chociaż ułatwiać sobie życie. Ta propozycja to jeden ze sposobów na szybkie, nieskomplikowane, ale smaczne danie we włoskim stylu.
Wykorzystuję w nim bardzo ciekawą odmianę fasoli, "czarne oczko", stąd tytuł posta;) Tak mi się skojarzyło;) Nie jest zbyt znana, a szkoda, bo wygląda nietypowo i jest mniejsza, pasuje do wielu dań. To, chociaż zapowiada się dość niepozornie, smakuje świetnie.
Gnocchi z pomidorami i fasolą "czarne oczko"
- 500g gnocchi
- 1 czerwona cebula
- puszka krojonych pomidorów
- sól, pieprz
- 1/2 łyżeczki ostrej papryki
- 1/2 łyżeczki suszonego rozmarynu
- 150g odsączonej fasolki "czarne oczko"
- posiekana natka pietruszki
- parmezan
Zeszklić posiekaną cebulę, dodać pomidory i przyprawy, gotować kilka minut, by zgęstniało.
Dodać fasolę, ugotowane w międzyczasie gnocchi i część natki, dusić jeszcze jakiś czas.
Na koniec posypać resztą natki i startym parmezanem.
Czas przygotowania: 20 minut
Liczba porcji: 2
Kaloryczność jednej porcji: 480 kcal
Dawno nie jadłam gnocchi, twoja wersja wygląda bardzo apetycznie :D
OdpowiedzUsuńMniam, mniam! Bardzo apetyczne danie:)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię takie dania :) pychotka!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
http://wszystkoogotowaniuks.blogspot.com
O jak pysznie! :)
OdpowiedzUsuńNie jestem studentką (już), ale też mam mało czasu. Zrobiłam to danie, całkiem dobre, a nawet bardzo dobre, nie miałam tylko parmezanu. Mam nadzieję,że to nie problem
OdpowiedzUsuńuwaga, wpadam do CIebie ;) bo ja jeszcze gnocchi nie próbowałam!
OdpowiedzUsuń:) jakbym zjadła coś pożywnego, jak Twoje danie:)
OdpowiedzUsuńjestem mega głodna, no ale o 22 nie będę jeść:<
buziak!:)
Idealne połączenie smaków. Gnocchi i sos pomidorowy to niezawodna kompozycja. :)
OdpowiedzUsuńWygląda boski i tak też zapewne smakuje! :)
OdpowiedzUsuń