Nie przepadam za kawą. To czemu zdecydowałam się upiec takie ciasto? Otóż dlatego, że bardzo kusząco wyglądało na zdjęciu;) Zresztą czasem zdarza mi się wziąć pod uwagę również cudze upodobania;) Tym razem nie ja podjęłam decyzję i nie zawiodłam się, bo kawowe ciasto do kawy (choć już niekoniecznie do kawy, przynajmniej w moim przypadku;D) okazało się bardzo smaczne! Wyrazista, chrupiąca piernikowa kruszonka (a wydawało mi się, że jest jej za dużo), która jest chyba najlepszym elementem tego ciasta- bo kto nie lubi kruszonki- świetnie pasuje do niezbyt słodkiego kawowego biszkoptu.
Biszkopt kawowy z piernikową kruszonką
- 275g mąki pszennej
- 1 łyżka proszku do pieczenia
- 75g cukru
- 150ml mleka
- 2 jajka
- 100g masła, roztopionego i schłodzonego
- 2 łyżki kawy rozpuszczalnej, wymieszanej z 1 łyżką wrzącej wody
- 50g posiekanych migdałów
Kruszonka:
- 75g mąki pszennej
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 75g cukru
- 25g pokrojonego w kostkę masła
- 1 łyżeczka przyprawy do piernika
- 1 łyżka wody
Wysmarować masłem i posypać bułką tartą tortownicę o średnicy ok. 21cm.
Do dużej miski przesiać mąkę i proszek do pieczenia, dodać cukier i wymieszać.
Ubić jajka, mleko, roztopione masło i kawę.
Wlać do suchych składników i wymieszać.
Dosypać migdały i delikatnie wymieszać; przełożyć ciasto do formy.
Przygotować kruszonkę: wymieszać mąkę, proszek do pieczenia i cukier.
Dodać masło i rozetrzeć palcami, aż składniki zaczną przypominać zacierki.
Dosypać przyprawę do piernika, wlać wodę i wymieszać dokładnie.
Posypać równomiernie kruszonką ciasto w formie.
Piec w temperaturze 190 st. C przez mniej więcej godzinę.
Jeśli kruszonka zacznie zbyt szybko brązowieć, przykryć kawałkiem folii aluminiowej.
Pozostawić w formie do ostygnięcia.
Przechowywać w szczelnym opakowaniu, bo wysycha.
Przepis pochodzi z książki "120 wypieków" wyd. Olesiejuk.
Czas przygotowania: 1 1/2 godziny
Liczba porcji: 12
Kaloryczność jednej porcji: 270 kcal
ładnie oprószony kruszonką.
OdpowiedzUsuńCiekawy ten biszkopt! :)
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńchciałoby się zjeść!
To ciasto musi być pyszne, bo kawowe :). Ja choć kawy nie piję, to uwielbiam wszystko co kawowe: lody, ciasta, cukierki etc.
OdpowiedzUsuńja generalnie lubię wszystkie ciasta typu coffe cake :-) więc myślę, że kawowe też bym chętnie zjadła :P a jak przystało na coffe cake, wspaniale Ci urosło i zdobi je śliczna kruszonka :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńteż nie przepadam za kawą.. Ale ta kruszonka chyba wygrywa.. :)
OdpowiedzUsuńA ja lubię wszystko,co kawowe.
OdpowiedzUsuńCiasto brzmi wspaniale!
Porywam Ci kawałek...do kawy.
Jak z kawą to biorę w ciemno! Piernikowa kruszonka to jak wisienka na torcie, idealne uwieńczenie dzieła :)
OdpowiedzUsuńpiernikowa kruszonka! <3 najlepsza taka!
OdpowiedzUsuńAle ładnie wyrosło!Skoro ma kawowy smak, to musi smakować pysznie (mimo że samej kawy nie pijam, to wypieki z tym aromatem uwielbiam) :D a do tego kruszonka....ojoj... :)
OdpowiedzUsuń