Śliwki to chyba moje ulubione owoce, dlatego bardzo żałuję, że polskie już się kończą;) Pomyślałam, że pożegnam je należycie jakimś wypiekiem. Padło na to pyszne ciasto o delikatnie śmietankowym smaku, nie za słodkie i z odpowiednio kruchym spodem. Przepis pochodzi z magazynu "Kuchnia" (nr 9/2011), wydłużyłam tylko czas pieczenia i zastąpiłam ziarenka wanilii esencją.
Tarta ze śliwkami
- 150g zwykłej mąki pszennej
- 70g mąki pszennej razowej
- 50 g cukru pudru
- odrobina esencji waniliowej
- szczypta soli
- 1 jajko
- 100g zimnego masła
- ok. 1/2 kg czerwonych śliwek
- 3 jajka
- 80g cukru
- 1/2 szklanki śmietany 30%
Zagnieść ciasto z obu rodzajów mąki, cukru pudru, esencji waniliowej, soli, jajka i zimnego masła.
Uformować kulę, zawinąć w folię kuchenną i włożyć do lodówki na 30 minut.
Po tym czasie rozwałkować, wyłożyć ciastem formę na tartę wysmarowaną masłem i nakłuć widelcem.
Na wierzchu ułożyć cząstki śliwek.
Jajka ubić z cukrem i powoli wlać śmietankę, stale miksując.
Zalać śliwki i piec ciasto w temperaturze 180 st. C przez 40 minut.
Wystudzić przed podaniem.
Czas przygotowania: 1 1/2 godziny
Liczba porcji: 12
Kaloryczność jednej porcji: 245 kcal
Świetnie to wygląda.
OdpowiedzUsuńPolskie śliwki godnie pożegnane :)
to musi być pcyhota
OdpowiedzUsuńWspaniała tarta. Sama jeszcze nigdy żadnej nie piekłam, ale jadłam u przyjaciółki podobną z malinami i była fantastyczna :D
OdpowiedzUsuńdziękuję za odwiedzinki na moim blogu:) widzę że sezon na tarty :)) u nas pewnie jeszcze przez chwilkę będą śliweczki więc się zdecydowanie z nimi nie żegnam :) tarta wygląda smakowicie, zjadłabym :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWspaniałe pożegnanie śliwki...wygląda przepysznie!
OdpowiedzUsuńApetyczna tarta, też żałuje śliwek, czuję, że nie upiekłam wystarczającej ilość ciast ze śliwkami, a już się kończą, pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMoje również, to jedne z najsmaczniejszych owoców jakie można "włożyć" do ciast :)
OdpowiedzUsuńPysznie Twoja tarta się prezentuje.
Pozdrawiam serdecznie!
Jak zobaczyłam tę tartę od razu pomyślałam, że ja też koniecznie muszę się w taki sposób pożegnać ze śliwkami!!! ;)
OdpowiedzUsuńteż wpadł w moje ręce ten przepis.
OdpowiedzUsuńciasto wyszło wspaniale :)
Aaaale piekna. Anglicy nie maja wegierek: te pojawiaja sie z rzadka w polskich sklepach, gdzie sa natychmiast rozdrapywane przez spragnionych polskich smakow rodakow.
OdpowiedzUsuń