Zostałam obdarowana pewną (znaczną) ilością ekologicznej marchwi i wiedziałam, że to tylko kwestia czasu, aż zostanie wykorzystana do upieczenia czegoś. Nie ma sensu sprzeciwiać się temu, co i tak musi się wydarzyć;)
Trafiła mi się bardzo słodka marchew, więc uznałam, że sprawdzi się doskonale w wypiekach. Już chciałam przygotować bułki z jej wykorzystaniem, ale w ostatniej chwili zmieniłam zdanie. Oczywiście sporo jej zostało (ale chociaż część została spożytkowana w ten bardzo smaczny sposób) i jeszcze będę mieć okazję je zrobić. Na razie przedstawiam te pyszne muffiny.
Babeczki marchewkowe z cynamonem
- 250g marchwi (ok. 2- 3)
- 100g margaryny lub masła
- 4 jajka
- 200ml (ok. 180g) cukru
- skórka starta i sok wyciśnięty z 1 cytryny
- 400ml (ok.240g) mąki pszennej
- 1 łyżka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka cynamonu
Marchew obrać i zetrzeć na tarce o drobnych oczkach. Roztopić masło.
Jajka ubić z cukrem na puszystą masę. Dodać marchewkę, masło, skórkę i sok z cytryny.
Wymieszać mąkę z proszkiem do pieczenia i cynamonem, połączyć z resztą składników.
Nasmarowaną lub wyłożoną papilotkami formę na 12 muffinek wypełnić ciastem.
Piec w temperaturze 200 st. C przez 20 minut.
Przepis pochodzi z "Encyklopedii wypieków i pieczenia" wyd. Rea.
Czas przygotowania: pół godziny
Liczba sztuk: 12
Kaloryczność jednej sztuki: 225 kcal
Uwielbiam marchewkowe wypieki! :D
OdpowiedzUsuńA ja tylko jeden raz w zyciu pieklam jakies ciasto z marchewka,ale mialam moze wtedy jakies 15 lat,dlatego widzac Twoje cudenka warto przypomniec sobie jak ciasto marchewkowe smakuje:)Pieknie ci wyrosly:)
OdpowiedzUsuńMuffinek z marchewką jeszcze nie jadłam. Ciekawa jestem ich smaku:) Życzę miłego weekendu!
OdpowiedzUsuńMarchew w wypiekach jest fantastyczna! Zawsze mnie zadziwia fakt, ze tak p y s z n e ciasto / muffiny są głownie zrobione właśnie z marchewki :)
OdpowiedzUsuńMuffiny marchewkowe jadłam i potwierdzam - są wspaniałe! :)
Polecam dodanie orzechów włoskich i kawałków czekolady...
pozdrawiam gorąco!
Nat.
www.zmyslowoprzezswiat.blogspot.com
Marchewka i cynamon to połączenie doskonałe. Świetne muffiny :D
OdpowiedzUsuńu mnie marchewki prawie nigdy nie doczekują jakiegoś ambitnego wykorzystania. Zjadam je na surowo wręcz kilogramami :)
OdpowiedzUsuńMarchewka w wypiekach jest bardzo smaczna, a jeszcze z dodatkiem cynamonu <3 pyszności ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne muffinki, na pewno są przepyszne. Akurat mam kilka w zapasie i chyba już wiem, na co je wykorzystam. ;)
OdpowiedzUsuńale ładnie wyrośnięte! jako nowo upieczona fanka marchewkowych wypieków - zjadłabym i to kilka :)
OdpowiedzUsuńoj,dawno juz muffinek nie pieklam, takie marchewkowe na pewno sa przepyszne :)uwielbiamy marchewkowe ciasto,wiec w postaci muffinek tez znikloby blyskawiczenie :)
OdpowiedzUsuńSuper, chętnie bym przyjęła duże ilości ekologicznej marchewki :) Muffinki wyszły urocze i na pewno przepyszne :)
OdpowiedzUsuńWyglądają smakowicie..muszę kiedy spróbować..
OdpowiedzUsuń